
Dziś kilka słów o książce dla dzieci autorstwa Joanny Tekieli, którą większość z was doskonale zna z powieści obyczajowych. Ale czy jest to książka tylko dla dzieci?...
Jest grudzień. Wokół zaczynają pojawiać się świąteczne dekoracje, lampki migoczą radośnie, w powietrzu unosi się korzenny zapach, w tle lecą dobrze znane melodie. No, ale zawsze musi wydarzyć się coś, co choć troszeczkę zepsuje taki radosny czas.
Takie właśnie "coś" przytrafia się Gabrysi. "Takie coś", co sprawiło, że Święta Bożego Narodzenia, które tak dziewczynka kochała, nie mają już magii. A wszystkiemu winien jest Dzidzior. Bo wiedzieć trzeba, że ów Dzidzior zamieszkał w brzuchu mamy i przykuwa uwagę wszystkich swoim istnieniem, nie Gabrysia. Dziewczynka martwi się, że po jego narodzinach będzie musiała się z nim wszystkim dzielić. Największą obawą dziewczynki jest jednak coś innego, coś znacznie ważniejszego: czy nadal będzie ważna dla rodziców i czy oni będą dalej kochać ją tak samo mocno jak dotychczas.
Z powodu splotu wydarzeń, dziewczynka trafia pod opiekę cioci, która widząc obawy, postanawia z nią porozmawiać. Opowiada Gabrysi o własnych doświadczeniach z bycia starszą siostrą i przedstawia jej zalety posiadania młodszego rodzeństwa. Ta rozmowa zmienia postawę Gabrysi, która zaczyna z niecierpliwością oczekiwać młodszego brata lub siostry.
Znając Joannę Tekieli, jej pióro i pomysłowość, sądziłam, że niczym nas, jej wiernych czytelników, już nie zaskoczy. Ależ się myliłam! "Dzidzior" to piękna, pełna ciepła opowieść nie tylko dla dzieci, ale również dla rodziców. To jedna z tych książek, którą warto czytać wspólnie, rozmawiać o poruszanych w niej tematach.
Choć akcja książki dzieje się w okolicach Świąt Bożego Narodzenia, moim zdaniem można po nią sięgać o każdej porze roku. Wiadomo, świąteczna magia najpiękniejsza jest w grudniu, ale z drugiej strony po książki z ważną treścią warto sięgać przez cały rok, bez względu na panujący w nich klimat.
To idealna książka dla rodziców, którzy chcą przygotować dziecko na nadejście nowego członka rodziny i wyjaśnić mu, że kolejne dziecko nie odbierze mu miłości rodziców. Z drugiej strony to świetna książka dla rodzin, u których nie szykują się życiowe rewolucje podobne do tych, z którymi musiała mierzyć się Gabrysia.
Całą historię dopełniają przepiękne ilustracje autorstwa Pani Joanny Gwis.
"Dzidzior" to wartościowa, pełna emocji książka dla całej rodziny, która skradnie serce każdego czytelnika bez względu na wiek.
0 komentarze