O czym jest książka
Po wydarzeniach z ostatnich tygodni emocje powoli opadają, odsłaniając tym samym zgliszcza tego, co pozostało: stracone szanse, sprzeczne emocje, żal i demony przeszłości.
Ruby i James, dwoje na pozór niepasujących do siebie osób, dalej walczą ze światem i własnymi demonami. Robią krok do przodu, by po sekundzie wykonać dwa kroki w tył, tak dla bezpieczeństwa - własnego i otaczających ich bliskich.
Przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, przyszłość stawia przed kolejnymi próbami. Niemal na każdym kroku bohaterowie odczuwają ciężar rzeczywistości, lęki, które kroczą tuż za nimi, niepewność o kolejną godzinę, o kolejny dzień.
Każdy z bohaterów stara się za wszelką cenę przetrwać ten trudny i niepewny okres, tworzy plany na kolejne miesiące, lata, na dalsze życie. Niektóre z podejmowanych przez nich decyzji stają się bliznami, z którymi przyjdzie im żyć.
Kiedy wydaje się, że wszystko zmierza ku dobremu, kiedy ich związek znów otrzymuje szansę, Ruby i James zostają rzuceni w sam środek huraganu. Muszą podjąć decyzje, od których zależeć będzie nie tylko przyszłość ich związku, ale przede wszystkim ich życie...
Czy przetrwają ten chaos i ocalą resztki zgliszczy przeszłości? Czy uda się im zapanować nad mrokiem i wygrać? czy ich marzenia i plany nie znikną, gdy nadejdzie nowy dzień? I najważniejsze - czy życie Ruby, Jamesa i ich bliskich wreszcie przestanie być tak zagmatwane?
Dlaczego warto przeczytać tę książkę
Osoby, które lekturę "Save Me" mają już za sobą, wiedzą, że historia Ruby i Jamesa nie należy do łatwych. Światło miesza się z ciemnością, sukcesy z porażkami, śmiech i szybsze bicie serca z gorzkimi łzami i płytkim oddechem.
"Save You" ma wszystko to, co miała część pierwsza, ale w podwójnych (a może nawet potrójnych) dawkach. Zawiła historia przyjaźni i miłości nie daje chwili oddechu, ofiarując Czytelnikowi kolejne zwroty akcji, momenty wzruszeń i wątki, które znacząco wpływają na świat Ruby i Jamesa. Momenty, które nie pozwalają o sobie zapomnieć.
W świecie stworzonym przez Monę Kasten minęło kilka miesięcy, ale na ich podstawie można zobaczyć jakie zmiany zaszły w poszczególnych bohaterach. Te pozytywne i negatywne.
Zaletą i miłą niespodzianką tej części jest rozszerzenie powieści o rozdziały z opowiedziane z perspektywy sióstr Ruby i Jamesa - Ember i Lydii. Zabieg ten okazał się przyjemnym tłem tej książki.
Smaczku dodaje zakończenie "Save You", a raczej ucięcie akcji w gorącym momencie, od którego wszystko zależy.
Ostatnie słowo o książce
"Save You" to taki moment przejścia między tym, co było, a tym, co dopiero nadejdzie; moment wkroczenia w dorosłość. W dorosłość, która niewiele ma z planami i marzeniami sprzed kilku lat, a nawet z dnia poprzedniego. To czas odnalezienia własnego głosu, własnej drogi, własnej przyszłości. To moment dokonania wyboru i wybrania najmniejszego zła... Przecież nie można mieć wszystkiego, prawda?
Już od pierwszego rozdziału, od pierwszego zdania Czytelnik czuje się jak na rollercoasterze, a niepewność towarzyszy mu aż do końca. A koniec i tak nie przynosi odpowiedzi na kluczowe pytanie: co dalej?
Tym, co lekturę "Save Me" i "Save You" mają już za sobą, pozostaje zadać jedno kluczowe pytanie. Do którego teamu należycie: #TeamJames czy może #TeamRuby ? A może macie innych faworytów?
Recenzja "Save Me.
―✧― |
Wydawca: Wydawnictwo Jaguar
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 400
Mona Kasten niemiecka pisarka. Autorka takich książek jak: "Begin Again", "Trust Again", "Save Me".
SStrona oficjalna, Facebook, Instagram, Tumblr.
0 komentarze