Wywiad z... Angeliką Ślusarczyk

By Małgorzata Mikos - 12.11.19







W jaki sposób tworzysz bohaterów w swoich powieściach?
Angelika Ślusarczyk: Tworzę ich… po prostu. Przez swoje życie miałam okazję poznać wielu ludzi. Wiele różnych charakterów. Moje postacie powstają same i same się kreują, będąc zawsze realnymi, nie zmyślonymi. 


Co w procesie pisania sprawia ci przyjemność, a co złości?
AŚ: Złości mnie to, że wtedy, kiedy nie mam czasu, mam okropną wenę, chciałabym pisać i pisać. A cieszy mnie sam fakt, że mogę pisać i to właśnie robię. 


Jeśli otrzymałabyś propozycję zamieszkania na rok w dowolnym miejscu na świecie, aby napisać nową powieść, jakie miejsce byś wybrała?
AŚ:O kurczę, ale trudne pytanie! Ale w sumie… Chciałabym wybrać się do Rosji, lub na Ukrainę. Albo jeszcze lepiej – zrobić sobie wycieczkę objazdową po miejscach godnych uwagi i tam napisać swą powieść. 


Wyobraź sobie: czujesz się pozbawiona weny i siedzisz, nie mogąc napisać żadnego słowa. Co robisz, aby przywrócić wenę?
AŚ: Nie robię nic. Powracam do codzienności. Nigdy, ale to nigdy się nie przymuszam. Piszę wtedy, kiedy czuję, że to właśnie jest ten czas ☺


Jak myślisz, jak pisanie pomogło ci jako osobie?
AŚ: Na pewno pomogło mi uwolnić wszystkie myśli, pomysły – jakie we mnie siedziały. Uwolniły również wiele emocji, o których chciałam pisać. 


Jakie jest twoje ulubione słowo i dlaczego?
AŚ: Nie mam jednego ulubionego słowa. Jest ich kilka… „Przepraszam” „Dziękuję” „Proszę”.


Gdybyś musiała na czas pisania porzucić przekąski i ulubiony napój lub muzykę, z czego byłoby ci najtrudniej zrezygnować?
AŚ: Najtrudniej byłoby mi zrezygnować z muzyki. Zawsze towarzyszyła mi podczas pisania, czytania, czasami nawet pracy, dojazdu w jakiekolwiek miejsce.  Rzadko kiedy jem gdy piszę, a piję zwykle herbatę, ale i tak o niej zapominam lub bardzo szybko ją wypiję i nie chcę tracić czasu i weny na pójście i robienie kolejnej☺

 
Co według ciebie jest najważniejsze w powieści: a) świetnie przedstawiony świat b) dobrze skrojone postaci c) oszałamiające zwroty akcji? 
AŚ: Na pewno każdy wspomniany przez ciebie punkt jest ważny… Ale uważam, że postacie grają kluczową rolę. Bo gdy są one słabo wykreowane, to i trudniej się czyta.


Co motywuje cię do pisania?
AŚ: Co mnie motywuje? Przy moich początkach, motywowały mnie bliskie osoby… A teraz… motywują mnie Czytelnicy, bo chcą dalej czytać to, co jestem w stanie dla nich stworzyć ☺


Jaki gatunek literacki lubisz czytać i dlaczego?
AŚ: Lubię czytać powieści obyczajowe, z romansem (ale bez przesady) ponieważ są to historie o życiu. Nie przepadam za czytaniem tego, co się nie wydarzy. Lubię też kryminały – ciekawią mnie ogromnie, a jak są świetnie napisane – to tym bardziej. Kiedyś, będąc dzieckiem miałam myśl, by iść na studia, później pracować w policji i rozwiązywać bardzo trudne zagadki ☺
 

Jakie dwie okładki książkowe uważasz za najlepsze, ponieważ wywarły na tobie wrażenie?
AŚ: Okładki książek robią ogromną robotę dla samej powieści. Gdybym miała wybrać dwie… byłoby mi niezwykle trudno. Nie podam ci konkretnych tytułów, za co przepraszam.
 

Chciałabym… 
a) zjeść kolację lub napić się kawy z... zjeść kolację z Kubą Sobańskim
b) wypić drinka z... Rodionem Raskolnikowem
c) napisać powieść/opowiadanie z... z Adrianem Bednarkiem (byłby to krwisty romans, dosłownie) ☺
d) porozmawiać z...Wisławą Szymborską


Ulubiona piosenka... Ostatnim czasem CLEO Dom
Ulubiona książka... Naprawdę jedna? Magdalena Witkiewicz Po prostu bądź oraz Beata Majewska Zapisane w chmurze
Zawsze w mojej torbie... Masełko do ust oraz krem do rąk i chusteczki .
Czego brakuje mi z dzieciństwa... Uczucia beztroski.
Coś, bez czego nie potrafię żyć... Bez moich bliskich.
Rzeczy, które mnie inspirują... Muzyka, życie.
Pewnego dnia chcę pojechać do... Chorwacji, Indii, Ukrainy, Rosji i Rumuni.
Postać (z książki lub filmu), którą chciałabym być... Nie mam takiej ☺ Chcę i zawsze będę tylko i wyłącznie sobą.






Angelika Ślusarczyk  pisarka i blogerka. Debiutowała w 2019 powieścią Naucz się beze mnie żyć. Jej opowiadanie znalazło się w antologii Pod świątecznym niebem (2018).
Od 2014 roku prowadzi blog Tylko magia słowa

Więcej informacji: Facebook, Instagram, LubimyCzytać.
Blog Tylko magia słowa: Facebook, Instagram, Blogger, LubimyCzytać.



 
Naucz się beze mnie żyć


    Wiola to młoda dziewczyna, która całkiem niedawno straciła bliską osobę. Teraz prowadzi swój Kobiecy Salon, świadcząc w nim usługi kosmetyczne wraz ze swoimi pracownicami – Klarą oraz Karoliną.
    Wspomnienia jednak są silniejsze – wszystko, co było, wraca do niej jak bumerang. W dodatku los nie oszczędza jej w ogóle, wciąż podkładając kobiecie kłody pod nogi. Wiola próbuje ułożyć swoje życie na nowo, jednak nie spodziewa się tego, co kapryśna fortuna dla niej przygotowała. Spotka na swojej drodze wielu ludzi – tych dobrych, złych, lecz niewielu z nich tak naprawdę stanie się dla niej ważnych.
    W dodatku nic i tak nie zwróci jej Jego – tego, który zniknął… 


  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze