"Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę" nie jest historią o książkach oraz o kawie, to jedynie tło całej opowieści. Z całą pewnością nie jest to również historia pełni szczęścia. "Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę" to słodko-gorzka historia o życiu.

      Jeden dzień może zmienić wszystko. Jeden moment może odebrać nam wszystko: miłość, szczęście, wiarę, nadzieję, przyszłość. Ta jedna sekunda jest testem - czy jesteśmy dostatecznie silni, aby przetrwać po najbardziej tragicznych wydarzeniach?

     Diane jest młodą kobietą mającą wszystko: męża oraz córkę, których kocha nad życie, wymarzoną pracę, idealne życie. Ale jednego dnia wszystko ulega zmianie, a jej życie przestaje być idealne i szczęśliwe; jej życie staje się prawdziwym koszmarem. W wypadku samochodowym giną jej mąż oraz córka, Diane traci wszelkie powody by żyć i trwać w tej stracie. Staje się duchem. Odsuwa się od rodziny i przyjaciół, tkwi murach domu, gdzie wciąż żyją wspomnienia, gdzie czuje obecność zmarłych osób. Dla niej godziny wypełnione są rozpaczą oraz mrocznymi myślami.

     Rok po tragedii postanawia wyjechać, porzucić dotychczasowe życie, dom, wszystko to, co znała i tak bardzo kochała i spróbować zacząć wszystko od nowa. Jako swój tymczasowy azyl wybiera maleńką mieścinę w Irlandii. Obcy kraj, twarze, osamotnienie, wspaniały widok z chaty, którą wynajmuje... oraz Edward, sąsiad, który traktuje ją jak wroga.

     Tygodnie mijają, nastroje oraz myśli ulegają zmianie, wspomnienia wciąż pozostają żywe w jej umyśle. Ale nie tylko Diane przechodzi wewnętrzną przemianę. Jej relacje z sąsiadem stają się czym całkiem innym niż sąsiedzką znajomością...

     Czy Diane rozpocznie nowe życie? Czy odnajdzie swoje miejsce do życia oraz szczęście? I co z relacją, jaka nawiązała się między nią a Edwardem - czy jest to miłość, przyjaźń, czy też nic nieznacząca sąsiedzka znajomość?

Dlaczego warto to przeczytać

   Być może jest to kolejna książka z historią o nowym początku, o zakończeniu spraw z przeszłości i obraniu innego kursu. Być może jest to następna historia o próbie odnalezienia siebie, swojego szczęścia i miłości po złych chwilach w przeszłości. Ale każda historia o tych samych rzeczach może być czymś innym i tak właśnie jest tym razem. "Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę" jest dobrą pozycją jeśli chcecie przeczytać coś słodko-gorzkiego. Ta książka ukazuje nam historię, która mogłaby się przytrafić każdemu, może dlatego jest tak realistyczna i pozwala zasmakować uczuć oraz myśli głównej bohaterki. Jest to również wyjaśnienie, dlaczego nie można ot tak przerwać czytania - ciekawość tego, co znajduje się na kolejnej stronie, w następnym rozdziale.

Na co zwrócić uwagę

    Po każdej burzy na niebie pojawia się słońce, musisz być tylko silny, cierpliwy i po prostu poczekać. 

    Co dzieje się z człowiekiem, gdy traci wszystko, nawet nadzieje i wiarę. Czy jest możliwe by pokochać kogoś innego  darzyć go podobnym uczuciem, jak osobę, którą się straciło? Czy jest możliwe rozpoczęcia nowego życia łącząc ze sobą przeszłość z przyszłością?

Ostatnie słowo o książce

     "Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę" nie jest obszerną książką, więc można ją z łatwością przeczytać w ciągu kilku godzin lub przez weekend. Jak już wcześniej wspomniałam - to nie jest radosna i łatwa historia, więc sięgając po tę pozycję można zapomnieć o miłym i wesołym czasie podczas jej czytania. Historia jest ciekawa, czyta się ją dość szybko i z przyjemnością.