W jaki sposób tworzysz bohaterów w swoich powieściach?
M.P. Tonnesen: Inspirację czerpię z ludzi, z którymi spotkałem się w prawdziwym życiu lub w fikcji; seriale telewizyjne, filmy, przyjaciele, rodzina, celebryci, przypadkowi ludzie na ulicy, w restauracji lub w podróży. Często wyolbrzymiam niektóre cechy osobowości, aby postacie bardziej się wyróżniały i dały efekt dramatyczny. Przeglądam moją obsadę postaci, upewniając się, że nie zmieniają nagle koloru oczu ani innych kluczowych informacji w całej historii. Lubię, by imiona moich postaci miały znaczenie symboliczne, takie jak Liv i Chaim w „Desert Skies, Rebel Souls”, których imiona oznaczają to samo - „życie”, więc jestem bardzo skrupulatna, kiedy szukam i wybieram imiona. Tworzę role dla każdej postaci, więc mają one znaczenie w kierowaniu fabułą. Oczywistymi są Protagonista, Antagonista, Wątek miłosny, Mentor / Pomocnik i Pomagier / Deuteragonista. Staram się też, aby nie były zbyt jednowymiarowe, dając im historię i pewne wady postaci.
Co w procesie pisania sprawia ci przyjemność, a co złości?
MPT: Cóż, jak zapewne powie większość autorów, edytowanie i korekta są dla mnie najmniej przyjemne. Tworzenie czegoś z niczego w pierwszym szkicu jest bardziej satysfakcjonujące 😉.
Jeśli otrzymałabyś propozycję zamieszkania na rok w dowolnym miejscu na świecie, aby napisać nową powieść, jakie miejsce byś wybrała?
MPT: Och, to świetne pytanie! Tak wiele wspaniałych miejsc do wyboru - i tak trudno wybrać jedno, gdy jesteś wędrującą duszą jak ja. Australia zawsze znajdowała się na mojej liście życzeń i myślę, że mogłabym z łatwością spędzić rok na odkrywaniu tego fascynującego kraju.
Wyobraź sobie: czujesz się pozbawiona weny i siedzisz, nie mogąc napisać żadnego słowa. Co robisz, aby przywrócić wenę?
MPT: Na pewno odsuwam się od komputera. Zmiana mojego położenia fizycznego i pozycji pomaga stymulować fale mózgowe. Może to być robienie czegokolwiek innego, od wzięcia prysznica lub zrobienia prania, po mniej przyziemne rzeczy, takie jak spotkanie z przyjacielem, telefonowanie do niego, oglądanie filmu lub czytanie książki. Zjedzenie dobrego jedzenia lub przekąsek również pomaga mi się pobudzić!
Jak myślisz, jak pisanie pomogło ci jako osobie?
MPT: Pisanie jeszcze bardziej rozwinęło moje poczucie empatii i pomogło mi "wyhodować" grubszą skórę. Miałam szczęście otrzymywać fantastyczne recenzje, ale zdarzyło się, że kilka trolli, ukrywających się za ekranami swoich komputerów, próbowały mnie zdołować, ale nigdy nie osiągnęły sukcesu w swoim działaniu.
Wyobraź sobie: czujesz się pozbawiona weny i siedzisz, nie mogąc napisać żadnego słowa. Co robisz, aby przywrócić wenę?
MPT: Na pewno odsuwam się od komputera. Zmiana mojego położenia fizycznego i pozycji pomaga stymulować fale mózgowe. Może to być robienie czegokolwiek innego, od wzięcia prysznica lub zrobienia prania, po mniej przyziemne rzeczy, takie jak spotkanie z przyjacielem, telefonowanie do niego, oglądanie filmu lub czytanie książki. Zjedzenie dobrego jedzenia lub przekąsek również pomaga mi się pobudzić!
Jak myślisz, jak pisanie pomogło ci jako osobie?
MPT: Pisanie jeszcze bardziej rozwinęło moje poczucie empatii i pomogło mi "wyhodować" grubszą skórę. Miałam szczęście otrzymywać fantastyczne recenzje, ale zdarzyło się, że kilka trolli, ukrywających się za ekranami swoich komputerów, próbowały mnie zdołować, ale nigdy nie osiągnęły sukcesu w swoim działaniu.
Jakie jest twoje ulubione słowo i dlaczego?
MPT: Urodziłam się jako miłośniczka słów i istnieje wiele słów w różnych językach, które są moimi ulubionymi - albo ze względu na ich znaczenie, albo z powodu ich brzmią lub "przetaczają się" po języku. W języku angielskim to słowa takie jak discombobulated (*wprawiony w osłupienie) lub flabbergasted (*oszołomiony), które zawsze mnie rozbawiają.
MPT: Urodziłam się jako miłośniczka słów i istnieje wiele słów w różnych językach, które są moimi ulubionymi - albo ze względu na ich znaczenie, albo z powodu ich brzmią lub "przetaczają się" po języku. W języku angielskim to słowa takie jak discombobulated (*wprawiony w osłupienie) lub flabbergasted (*oszołomiony), które zawsze mnie rozbawiają.
Gdybyś musiała na czas pisania porzucić przekąski i napoje lub muzykę, z czego byłoby ci najtrudniej zrezygnować?
MPT: Przekąski i napoje na pewno! Najlepiej pracuje mi się w całkowitej ciszy, więc jeśli nie potrzebuję konkretnego utworu muzycznego w historii, nad którą pracuję (być może zauważyliście sporo odniesień muzycznych w moich powieściach, a nawet stworzyłam playlisty dla obu z nich), to z radością powiedziałbym: żegnaj muzykę podczas pisania. Jeśli chodzi o badania i inspiracje, to sprawa wygląda całkiem inaczej.
Co według ciebie jest najważniejsze w powieści: a) świetnie przedstawiony świat b) dobrze skrojone postaci c) oszałamiające zwroty akcji?
MPT: Dla mnie położenie geograficzne odgrywają ogromną rolę, ale postacie kierują historią w obu moich książkach, więc byłby to trudny wybór między tłem książki a postaciami.
MPT: Dla mnie położenie geograficzne odgrywają ogromną rolę, ale postacie kierują historią w obu moich książkach, więc byłby to trudny wybór między tłem książki a postaciami.
Co motywuje cię do pisania?
MPT: Uwielbiam cytat Toni Morrison: “If there is a book you want to read but it hasn’t been written yet, then you must write it.”„(*“Jeśli jest książka, którą chcesz przeczytać, ale jeszcze nie została napisana, musisz ją napisać.”) Te słowa naprawdę zainspirowały mnie do napisania obu moich książek - fakt, że miałam historię we mnie, czekającą na odpowiedni moment.
MPT: Uwielbiam cytat Toni Morrison: “If there is a book you want to read but it hasn’t been written yet, then you must write it.”„(*“Jeśli jest książka, którą chcesz przeczytać, ale jeszcze nie została napisana, musisz ją napisać.”) Te słowa naprawdę zainspirowały mnie do napisania obu moich książek - fakt, że miałam historię we mnie, czekającą na odpowiedni moment.
Jaki gatunek literacki lubisz czytać i dlaczego?
MPT: Generalnie stawiam na współczesną fikcję (literacką lub romantyczną) i ponadczasową klasykę. W pierwszym przypadku, ponieważ jest tak wiele wspaniałych nowych historii, a zwłaszcza takich, w których miłość jest przyczyną akcji lub konfliktu. W drugim przypadku, ponieważ możemy się wiele nauczyć od dawnych pisarzy, takich jak Austen czy Hemingway.
MPT: Generalnie stawiam na współczesną fikcję (literacką lub romantyczną) i ponadczasową klasykę. W pierwszym przypadku, ponieważ jest tak wiele wspaniałych nowych historii, a zwłaszcza takich, w których miłość jest przyczyną akcji lub konfliktu. W drugim przypadku, ponieważ możemy się wiele nauczyć od dawnych pisarzy, takich jak Austen czy Hemingway.
Jakie dwie okładki książkowe uważasz za najlepsze, ponieważ wywarły na tobie wrażenie?
MPT: Musiałabym być bardzo stronnicza i powiedzieć moje własne 😉. Miałam świetną współpracę z artystą Bruno Cavellecem przy obu moich okładkach i nadal uważam je za piękne, wyraziste i przyciągające wzrok.
Chciałabym...
a) zjeść kolację lub napić się kawy z... Audrey Hepburn lub Coco Chanel!
b) wypić drinka z... Jamie Fraser (Outlander)!
c) napisać powieść/opowiadanie z... Norą Ephron lub Elizabeth Gilbert!
d) porozmawiać z... Barackiem Obamą!
Ulubiona piosenka... Trudno wybrać między "Mr Jones" Counting Crows i "Dancing in the Moonlight" Toploader. Zawsze przy nich śpiewam i tańczę!
Ulubiona książka... Trudne pytanie! Poczucie kresu Juliana Barnesa (The Sense of An Ending) jest jedną z tych książek, które przeczytałam wiele razy.
Czego brakuje mi z dzieciństwa... Niektórych programów dla dzieci, które były emitowanie w Skandynawii w latach 80.
Coś, czego o mnie nie wiecie... W młodości byłam ambitną gimnastyczką przez 10 lat.
Coś, bez czego nie potrafię żyć... Moja rodzina
Rzeczy, które mnie inspirują... Podróżowanie i każdy rodzaj sztuki (malarstwo, teatr, film,muzyka)
Pewnego dnia chcę pojechać do... Moja lista z wymarzonymi podróżami jest nieskończenie długa! Japonia, z całą pewnością.
Postać (z książki lub filmu), którą chciałabym być... Wonder Woman 😉
MPT: Musiałabym być bardzo stronnicza i powiedzieć moje własne 😉. Miałam świetną współpracę z artystą Bruno Cavellecem przy obu moich okładkach i nadal uważam je za piękne, wyraziste i przyciągające wzrok.
Chciałabym...
a) zjeść kolację lub napić się kawy z... Audrey Hepburn lub Coco Chanel!
b) wypić drinka z... Jamie Fraser (Outlander)!
c) napisać powieść/opowiadanie z... Norą Ephron lub Elizabeth Gilbert!
d) porozmawiać z... Barackiem Obamą!
Ulubiona piosenka... Trudno wybrać między "Mr Jones" Counting Crows i "Dancing in the Moonlight" Toploader. Zawsze przy nich śpiewam i tańczę!
Ulubiona książka... Trudne pytanie! Poczucie kresu Juliana Barnesa (The Sense of An Ending) jest jedną z tych książek, które przeczytałam wiele razy.
Czego brakuje mi z dzieciństwa... Niektórych programów dla dzieci, które były emitowanie w Skandynawii w latach 80.
Coś, czego o mnie nie wiecie... W młodości byłam ambitną gimnastyczką przez 10 lat.
Coś, bez czego nie potrafię żyć... Moja rodzina
Rzeczy, które mnie inspirują... Podróżowanie i każdy rodzaj sztuki (malarstwo, teatr, film,muzyka)
Pewnego dnia chcę pojechać do... Moja lista z wymarzonymi podróżami jest nieskończenie długa! Japonia, z całą pewnością.
Postać (z książki lub filmu), którą chciałabym być... Wonder Woman 😉
M.P. Tonnesen
Nagradzana pisarka i businesswoman. Autorka "The Cosmopolitan Islander" (2015) and "Desert Skies, Rebel Souls" (2017).
Więcej informacji: strona oficjalna, Facebook, Twitter, Instagram, Goodreads.
The Cosmopolitan Islander |
Desert Skies, Rebel Souls |
The Cosmopolitan Islander
Co jeśli życie, które znasz, wywróci się do góry nogami? Czy nadal byłbyś tą samą osobą?
Gdy Chloe zmuszona jest porzucić swoje kosmopolityczne życie w Londynie i przenieść się na małą wyspę na Morzu Irlandzkim, musi stawić czoła niezliczonym wyzwaniom.
Czy ona i jej rodzina przystosują się do życia na wyspie? Czy znajdą nowych przyjaciół? Co z karierą Chloe? I co najważniejsze - czy miłość Chloe i jej męża przetrwa ich miłosne zawirowania?
Dołącz do Chloe w jej podróży przez przeszłość i teraźniejszość, aby zrozumieć jej życie, nadzieje i marzenia pośród jej osobistych rozterek i trudnych chwil.
The Cosmopolitan Islander to ekscytująca powieść o rolach i tożsamości kobiet w XXI wieku. To również opowieść o tym, jak podróż życia może przeznaczenie człowieka w najmniej oczekiwany sposób. Powieść zabiera czytelnika z Wyspy Man (* Isle of Man) w niesamowitą podróż po tematach miłości, pożądania, rodziny, przyjaźni i ambicji w osiągnięciu wyznaczonych celów.
The Cosmopolitan Islander to obowiązkowa lektura dla współczesnej kobiety i mężczyzny. To powieść dla każdego.
Desert Skies, Rebel Souls
Podróż w nieznane. Bunt przeciwko rodzinie, kulturze i społeczeństwu. Miłość na przekór wszystkiemu.
Ze Skandynawii na Bliski Wschód. Młoda kobieta podróżuje, by odkryć
siebie i świat pasji, historii, wojny i pokoju. Porywający romans przybiera dramatyczny obrót, pozostawiając Olivię uwięzioną
między krajami, nie należącą do żadnego z miejsc i z miłością jej życia znajdującą się niebezpieczeństwie.
Desert Skies, Rebel Souls to słodko-gorzka opowieść o miłości, przygodzie, konflikcie i pojednaniu, osadzona pod pustynnym niebem na tle muzyki lat dziewięćdziesiątych i oszałamiającej scenerii - z której mogą cieszyć się poszukiwacze przygód i czytelnicy spragnieni ucieczki od szarej rzeczywistości.
0 komentarze